Kilka miesięcy temu pisaliśmy o wyprodukowaniu w demonstracyjnej fabryce Haru Oni w Chile pierwszej testowej partii paliwa syntetycznego w ilości 2 600 litrów. Zakład został uruchomiony w grudniu 2022, a w marcu tego roku osiągnął zdolność produkcyjną.

W październiku firma HIF Global, menadżer projektu e-paliw, ogłosiła, że pierwsza komercyjna dostawa 24 600 litrów syntetycznej benzyny wyprodukowanej w Chile z odnawialnego wodoru i CO2 została wysłana do Wielkiej Brytanii. Odbiorcą było Porsche. Paliwo będzie wykorzystywane na torach Experience Center oraz podczas wyścigów Mobil 1 Super Cup, które odbywać się będą w trakcie weekendów Grand Prix Formuły 1 w Europie.

Zlokalizowany w najbardziej wysuniętym na południe chilijskim regionie Magallanes pilotażowy projekt produkuje na miejscu ?zielony? wodór z wykorzystaniem elektrolizera wykonanego przez Siemens w technologii PEM. Układ zasila turbina wiatrowa Siemens Gamesa o mocy 3,4 MW. Dzięki zastosowanej technologii katalitycznej wodór w połączeniu z CO2 przekształcany jest we frakcję węglowodorową o składzie zbliżonym do benzyny. Instalacja w zamyśle miała wykorzystywać dwutlenek węgla wychwytywany z atmosfery. Pozwalać na to miała technologia dostarczona przez Global Thermostat. Aktualnie wykorzystywany jest jednak biogenny CO2 produkowany w lokalnym browarze w Punta Arenas. Mimo opisanych zmian w projekcie niemiecka firma certyfikująca TÜV SÜD przyznała zakładowi certyfikat ISCC Plus, który poświadcza ?zeroemisyjność? produkowanego paliwa.

Wraz z pierwszą komercyjną dostawą paliwa syntetycznego powrócił temat ceny e-paliwa. HIF Global i Porsche nie wypowiadają się na ten temat. Finansowany przez niemiecki rząd Poczdamski Instytut Badań nad Zmianami Klimatu oszacował w raporcie na początku tego roku, że pierwsze ilości e-paliw z Haru Oni będą kosztować 50 euro za litr, jednak zasugerował również, że koszty te mogą spaść do 2 euro za litr, gdy zakład osiągnie skalę przemysłową i uzyska docelowy poziom produkcji 550 mln litrów rocznie. Na razie, wyprodukowane i wysłane w październiku do Wielkiej Brytanii 24 600 litrów paliwa zmieściło się w jednej cysternie samochodowej.



Przygotował: Waldemar Ostrowski
Zakład Gospodarki o Obiegu Zamkniętym