W połowie lutego Parlament Europejski przegłosował porozumienie dotyczące zmian norm emisji spalin dla nowych samochodów osobowych i dostawczych ? chodzi o redukcję emisji CO2 nowych samochodów o 100 proc. do 2035 r. Jednocześnie przegłosowano cel pośredni ? redukcję emisji dwutlenku węgla o 55 proc. do 2030 r.

Dostęp do pełnej treści aktu można uzyskać wchodząc na tutaj.

Zdaniem entuzjastów decyzji: ?rozporządzenie zachęca do produkcji samochodów bezemisyjnych i niskoemisyjnych [?]. Cele te dają przemysłowi mo toryzacyjnemu jasność sytuacji, a także stymulują innowacyjność i inwestycje wśród producentów pojazdów. Ceny samochodów bezemisyjnych i koszty ich eksploatacji spadną, a rynek wtórny szybko się rozwinie. W ten sposób mo toryzacja przyjazna dla środowiska stanie się dostępna dla wszystkich?.

Producenci będą zmuszeni do radykalnego ograniczania sprzedaży samochodów spalinowych na rzecz aut bezemisyjnych bez oczekiwania na rok 2035 ? tak, aby zrealizować cel pośredni wyznaczony na rok 2030 r. Jedynie producenci wytwarzający mniej niż tysiąc nowych pojazdów rocznie mogą być zwolnieni z ograniczeń, nie będzie zatem problemu z zakupem spalinowego Bugatti (produkcja ok. 80 aut rocznie), czy Pagani (ok. 40). Zapewne transport publiczny może zyskać na atrakcyjności.

Jak zatem będzie wyglądała mo toryzacja na europejskich drogach po roku 2035? Czy obok nowych elektryków zobaczymy grupę aut spalinowych, których średni wiek będzie gwał townie rosnąć? Określenie oldtimer może nabrać dodatkowego znaczenia. Trwałe modele po regularnych modyfikacjach mogą po 2035r. być jeszcze długo widywane na europejskich drogach. Wiele jednak zależeć będzie od tego czy samochody zabytkowe nadal będą miały odpowiednio zredukowane wymagania odnośnie wymogów technicznych.

Auta bezemisyjne to nie tylko napęd akumula torowy, ale również wodorowy z ogniw paliwowych. Ze względu na wiele możliwych sposobów pozyskiwania wodoru, jest to temat coraz częściej pojawiający się w pracach Instytutu Technologii Paliw i Energii.

Zapraszamy do współpracy.



Przygo tował: Radosław Lajnert
Zakład Ochrony Powietrza