Ceny ropy zbliżyły się do his torycznego rekordu, to konsekwencja braku nawet połowy dostaw tankowcami z Rosji. W poniedziałek przez moment cena baryłki ropy Brent doszła do poziomu 139,13 dol., niewidzianego od 2008 r. His toryczny rekord to 147,50 dol. z lipca 2008 r. i wcale niewiele brakuje już do jego pobicia. We w torek no towania spadły do 127 dol., ale to wciąż poziomy bardzo wysokie. Rosja ekspor towała do niedawna około 7 mln baryłek dziennie, ale z racji m.in. kosztów wojennego ubezpieczania statków i potencjalnych sankcji tej ropy odbiera się już od Rosji dużo mniej. Zgodnie z analizą Goldmana z 7 marca ponad połowa załadowanej na statki rosyjskiej ropy nie została sprzedana, co jeśli się utrzyma dłużej, może oznaczać brak na rynku 3 mln baryłek dziennie.
To co się dzieje na rynku ropy to nic w porównaniu do tego, co widać na rynku gazu. W poniedziałek no towania były nawet po 295 Euro za megawa togodzinę, aż 53% więcej niż w piątek i o 1667% więcej niż rok wcześniej. Co prawda we w torek cena megawa togodziny gazu ziemnego spadła o 10 proc. do 205 Euro, ale z jakiego poziomu? O ile napływ rosyjskiej ropy na rynki spadł, to inaczej jest w przypadku gazu. Gazociągiem Nord Stream 1 płynie we w torek ponad 960 tys. MWh gazu, podczas gdy przed napaścią Rosji na Ukrainę płynęło średnio 850 tys. MWh. Zwiększył się też przepływ gazu Gazociągiem Jamalskim do Polski do 370 tys. MWh, podczas gdy przed wojną było to poniżej 90 tys. MWh.
Wzrosty cen gazu błyskawicznie przełożyły się na ceny energii elektrycznej w państwach uzależnionych od gazu. W Niemczech wg danych serwisu Nord Pool cena megawa togodziny energii elektrycznej wzrosła we w torek do prawie 488 euro, podczas gdy w Polsce, której energetyka bazuje na węglu z kontraktów długoterminowych, cena hur towa wyniosła niecałe 172 euro. W Wielkiej Brytanii cena energii elektrycznej w hurcie to 474 euro, a we Francji – 462 euro za MWh.
Au tor: Tomasz Micorek
Zakład Technologii Koksowniczych
kontakt: tmicorek@itpe.pl